wichura
Data dodania: 2009-10-15
wczoraj walczyłam z wiatrem,niestety poprzewracały się nasze tuje .Wbiłam paliki i przywiązałam,wróciłam do domu cała mokra i zmarźnięta na kość. Będę musiała wokół pni ułożyc kamienie, mam nadzieje że to da na przyszłość jakiś opór dla brył korzeniowych.